niedziela, 25 września 2011

Kartka świąteczna haftem matematycznym

Pokazywałam część na starym blogu i tu część ujawnię, bo powoli zabieram się za tworzenie świątecznych wzorków, które prawdopodobnie będą wariacją tego.
Kopia wpisu z 2.12.2010:
Podobały mi się takie kartki i zawsze myślałam, że ich zrobienie jest bardzo skomplikowane. Poszukałam informacji, poczytałam i spróbowałam. Jestem zachwycona prostotą pomysłu, tym ile wzorów można wykombinować, jak je łączyć itp. Poza tym jest to stosunkowo tani sposób, nie potrzebna specjalnego sprzętu. Sama wykorzystałam połowę kartki A4 z bloku technicznego, dopasowałam do niej brązowy kawałek. Naszkicowałam wzór na zwykłej kartce. Przyłożyłam ją do brązowej kartki położonej na dwóch kartonach (opakowanie po przesyłce), porobiłam dziurki w odpowiednich miejscach grubsza igłą. (teraz używam igły wbitej w korek po winie ;)) Cienką igłą wyszyłam, zabezpieczając koniec nitki taśmą. Wygładziłam dziurki i je pomniejszyłam/spłaszczyłam od tyłu za pomocą łyżeczki. Nakleiłam na bazę. Wszystko. Myślę, że powstanie ich więcej, tylko nadal cierpię na deficyt papieru. Ponieważ moje pismo jest wspaniałe, to unikam pisania po kartkach. Jednak zamiast tego co tu wykorzystałam ładniej by wyglądała  pieczątka z napisem np. złotym tuszem odbita. Może w przyszłym roku :) [Tak w tym będą pieczątki ;)]

5 komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...