piątek, 1 czerwca 2012

Husking - kartki

Tak szukam inspiracji różnych i ćwiczę Tym razem husking, wiele osób określa go quillingiem, ale różnica w robieniu i efekcie końcowym jest :) Jeszcze bez napisów, bo po pierwsze nie wiem, którą komu dam/sprzedam i na jaką okazję, a po drugie nadal czekam na te nieszczęsne stemple.
Otwierana poziomo odrobinę większa od tradycyjnych w dwóch odcieniach błękitnego.
 Ten sam kształt kwiatka tylko żółto-pomarańczowy i na środku.
I nawiązanie do Royal Flower :) Różni się, ale efekt jest taki jaki chciałam. Ponownie odcienie błękitu.
I wykończona na ślub:

6 komentarzy:

  1. Przepięknie to wygląda, wszystko tak precyzyjnie wykonane!A serducho wykonałam na lnie, stąd wrażenie, o którym piszesz.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Husking polega na narysowaniu wzorku (ablo i nie dla bardziej zaawansowanych) powbijaniu szpileczek i na to nawijaniu paseczków papieru w konkretny wzór, prawda? Śliczne kwiatuchy, szczególnie ciekawe są te z nieregularnymi zawijasami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak i dzięki :) Chociaż tu jest kombinacja na grzebieniu zamiast szpilek :)

      Usuń
  3. są przepiekne,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...