Ponieważ kilka osób pytało jak robię te kwiaty, postanowiłam się podzielić wiedzą tajemną ;) To mój drugi kursik na quillingowe kwiaty, wcześniejszy znajdziecie TU. Pokazałam w nim jak zrobić kwiatki tego typu:
Wracając do kursu. Do wykonania pojedynczego kwiatka potrzebne jest 11 pasków. Robię dwukolorowe, więc przygotowałam 6 jasnych na wypełnienie płatków i środek oraz 5 ciemniejszych na obwódki płatków. Użyłam pasków o szerokości 3 mm i długości 30 cm, ale możecie spokojnie wykorzystać dłuższe lub krótsze w zależności od planowanego efektu końcowego. Poza tym potrzebny będzie: klej (specjalny do quiliingu, magic lub inny do papieru), igła do quillingu i jakiś przedmiot, który posłuży do zawijania obwódek (u mnie to pomadka ochronna o średnicy około 15 mm ;)) - ważne by można z niego zdjąć nawinięty pasek - zaraz się wszystko wyjaśni.
Na pomadkę lub inny owalny przedmiot (może być palec, możecie robić na oko, ale mając coś na wzór zawsze będą równe płatki) nawijacie pasek sklejając początek, by się nie odłączył potem. Możecie zawinąć cały pasek na pomadce, ale osobiście wolę po sklejeniu początku zdjąć i dokończyć w palcach. Ważne by naciągać podczas kręcenia, tak by nie powstały przerwy między kolejnymi warstwami.
Sklejacie końcówkę i obwódka gotowa. Coś mi się pomyliło i porobiłam zdjęcia jaśniejszych, ale akurat wykorzystałam ciemne potem ;) A z tych powstał kolejny kwiat. Zależnie od tego ile płatków ma mieć Wasz kwiat tyle ramek robicie, u mnie przeważnie 5-6.
Potem pasek przeznaczony na wypełnienie zawijam odrobinę zaczynając z samego brzegu.Chodzi jedynie o mały zawijasek.
Wyciągacie igłę i wkładacie ją w odstępie około 3 cm i ponownie zawijacie, ale w przeciwnym kierunku, aż do pierwszej spiralki.
Ma wyjść coś takiego.
Wyciągacie igłę, wkładacie ponownie w odstępie około 3 cm i zawijacie w przeciwnym kierunku, czyli w tym co za pierwszym razem.
I tak cały pasek.Mamy obwódkę i wypełnienie.
Smarujemy klejem wewnątrz kręgu (niewielką ilością) i wkładamy zaginając naszą spiralę. Za pierwszym razem proponuję to przećwiczyć na sucho bez kleju. Sprawdzicie czy nie potrzebny Wam dłuższy zawijas, a może krótszy lub jednak inny kolor.
Akurat w tych kwiatach zgniatam kółko w dwóch miejscach, by uzyskać taki kształt. Na jednym końcu zawsze zostawiam miejsce łącznia, bo potem sklejając kwiat dobrze się je ukryje i nie będzie widoczne :)
Wszystko powtarzam aż do uzyskania pięciu płatków, które sklejam klejem (pamiętający by miejsca zakończenia obwódek były w środku, żeby potem je zakryć - ale to nie jest konieczne).
Ostatni pasek ściśle zwijam i otrzymuję środek. Można go uwypuklić, zrobić większy czy mniejszy, tu idę po najmniejszej linii oporu dla ułatwienia, czyli zwinęłam na płasko cały 30 cm.
Naklejam go na środek i gotowe :)
Mam nadzieję, że wszystko jest jasne, ale gdyby jednak nie, to pytajcie śmiało ;) Wielkość płatków zależy właściwie od obwódki, więc warto ją przemyśleć, by potem pasowały wielkością do bazy i koncepcji kartki. Jeżeli wykorzystacie kurs, będzie mi niezmiernie miło, jeżeli w komentarzu zalinkujecie do swojej pracy, a w postach odeślecie do kursu :) Chwalić się! :) Czekam na Wasze prace i ewentualne pytania. Mam nadzieję, że pomogłam.
P.S. Podobny efekt można uzyskać za pomocą grzebienia/szpilek, ale wbrew pozorom ten jest szybszy ;) Podobny czyli taki:
P.S. Podobny efekt można uzyskać za pomocą grzebienia/szpilek, ale wbrew pozorom ten jest szybszy ;) Podobny czyli taki:
Super robota! świetne, brawo! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo dziękuję za podpowiedź, jestem początkująca i Pani kursiki są wspaniałe, jeszcze raz dziękuję. Renata
UsuńPiękne, rewelacyjne ;)
OdpowiedzUsuńJak tylko uda mi się dziś dokończyć kartkę, już tworzę kartkę to pokażę
Dziękuję
Cudnie kolorowe, dzięki za kurs ;o)
OdpowiedzUsuńCudne - może kiedyś spróbuję
OdpowiedzUsuńJeszcze piękniejsze kwiatki od poprzednich, choć wydają się bardziej pracochłonne. Jeszcze nie próbowałam tej techniki ozdabiania ale z pewnością przy pierwszych próbach skorzystam z tych kursików.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
Usuńniby nie wygląda tak strasznie trudno
OdpowiedzUsuńbo nie jest :)
UsuńŚwietne! :)
OdpowiedzUsuńTeż troszkę tworzę z quillingu i zawsze te kwiaty były dla mnie zagadką.Twój kursik w prosty sposób pokazał mi jak można stworzyć te cuda ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! ;)
Proszę :) Cieszę się, że się przydał. Pozdrawiam
UsuńNie miałam pojęcia że to jest tak robione - może kiedyś spróbuję - Dzięki :)
OdpowiedzUsuńa te zawijasy robiłaś z bloku A 4 ?
OdpowiedzUsuńale bardzo piękne :)
Ostatnio idę po najmniejszej linii oporu i robiłam z gotowych pasków, przy czym tu chyba te o gramaturze 120-130, prawdopodobnie jeden z około 15 cm
UsuńALE TY MASZ TALENT
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne kwiatki,a sposób ich wykonania bardzo przystępnie pokazany,zaraz będę je robić. :)
OdpowiedzUsuńI jak udało się? :) Przypuszczam, że tak.
UsuńUnikałam zawsze takich kwiatków bo się z nimi męczyłam i wychodziły mi krzywo, ale dzięki temu kursikowi będę na pewno częściej je robić. Dzięki za bardzo przydatny kurs. Będę tutaj częściej zaglądać:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się przydał. I jak wychodzą prosto? :) Zapraszam ponownie.
UsuńSAMA WYCINASZ PASKI CZY KUPUJESZ
OdpowiedzUsuńKupuję raczej. W sklepie Enitan głównie.
Usuńzawsze się zastanawiałam jak zrobić wypełnienie płatka i nie sądziłam, że to takie proste:)dzięki za podpowiedzi
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :) Mam nadzieję, że się przyda :)
UsuńFantastyczny kursik :) Dzięki takim osobom jak Ty stawianie pierwszych kroków w tej technice to czysta przyjemność :))) Dziękuję i pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńDziękuje i również pozdrawiam. Powodzenia w poznawaniu quillingu :)
UsuńWitam super kursiki😉,dzis wlasnie sprobowalam je zrobic i chyba mi sie udalo.tylko jeszcze ich nie wykorzystalam na kartce.zapraszam na faceboc:renata kusz-wodzislaw slaski.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się udało :)
UsuńI niech mi ktoś powie ,że to nie jest pracochłonne.
OdpowiedzUsuńChyba nikt, kto ma pojęcie o quillingu tak nie stwierdzi :)
Usuńelegansio!:)
OdpowiedzUsuńśliczne ale czy to ma być na papierze rysunkowym czy technicznym
OdpowiedzUsuńGramatura raczej rysunkowego, techniczny może się gnieść zamiast zawijać, ale spróbować zawsze można. Tak jak pisałam wyżej, ponieważ dużo zwijam raczej kupuję gotowe pocięte paski - nie są drogie, za to równo pocięte, a quilling i tak jest czasochłonny, więc chociaż tu czas oszczędzę :)
UsuńPrzepiękne kartki, najbardziej zachwyciły mnie właśnie te kwiaty. Dopiero zaczęłam przygodę z quillingiem, więc chętnie inspiruję się niektórymi pomysłami. Zapraszam w wolnej chwili na mój blog http://quillingowe.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuperowe :) Próbuję, próbuję :) jeszcze nie wychodzi mi tak jak tobie ale wprawię się :)
OdpowiedzUsuńSuper kurs :) przyda się , bo właśnie zaczynam swoją zabawę z quillingiem. Za mną pierwszy świecznik, dwie pary kolczyków a teraz przymiarzam się na kartki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń