Na razie cztery, ale kręcę, kręcę i tak kilkanaście przynajmniej będzie :) Kocham to co robię, szkoda tylko, że czasu więcej nie mam. Każda kartka jest inna, która się Wam najbardziej podoba? Wszystkie otwierane do góry, poziome w formacie A6, po rozłożeniu A5.
Czy i Was quilling uzależnił? Ile to już razy obiecywałam sobie, że nic na zamówienie nie robię, ale nie mogę się oprzeć, szczególnie, że tak od siebie ostatnio jakoś podejrzanie mało okazji mam by dawać. Może czas na ambitniejsze większe wytwory typu obraz? Hmmm... :)
Mnie urzekła ta pierwsza karteczka, ale tak naprawdę to wszystkie są śliczne. Kwiatuszki cudnie się prezentują. Jeśli zdecydujesz się na quillingowy obraz to całym sercem będę Ci kibicować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Odpowiadam z opóźnieniem, bo miałam przez jakiś czas problemy z internetem. Teraz pewnie za Project Life w końcu się zabiorę i podgonię trochę, ale potem coś większego quillingiem planuję. Pozdrawiam
UsuńŚlicznie zakręcone :)
OdpowiedzUsuń