Buciki skończone, teraz wyprać, wyprasować i oprawić.Oczywiście brakuje jeszcze imienia i tu pojawił się problem. Robiłam tę metryczkę z myślą o Marcie i była na tzw. wczoraj, ale okazało się, że cała trójka nas odwiedzi za miesiąc, więc nie wysyłam do Irlandii tylko dam jak przyjadą. Za to sąsiadom lada dzień ma się urodzić córeczka i się teraz zastanawiam komu ją dać? I tak od razu nie pójdziemy, ale i tak więcej czasu mam do odwiedzin Marty niż do naszej krótkiej wizyty obok. Tylko czy znajdę inny wzorek, który będzie mi odpowiadał? Bo wiem, że ten by się podobał (mieszkałyśmy razem na studiach), ale nie zamierzam go drugi raz wyszywać. Muszę pomyśleć. Hafcik prezentuje się tak:
Pięknie wyszedł hafcik, z pewnością się spodoba. Osobiście także nie przepadam za robieniem czegoś drugi raz, chociaż zdarzało mi się. Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńPrześliczny !!!
OdpowiedzUsuńPiękne butki, ale dylemat masz!Trzeba będzie szybko działać!
OdpowiedzUsuńten wzorek urzeka mnie za każdym razem gdy go widzę :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyszedł Ci ten hafcik ;o) Ja także nie lubię haftować czegoś drugi raz, trzymam kciuki za rozwiązanie dylematu ;o)
OdpowiedzUsuńFantastyczne :) Też kiedyś je robiłam tylko dla chłopczyka. Życzę podjęcia dobrej decyzji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kochana fantastycznie wyszły Ci buciki. Gdybyś podjęła decyzję o ponownym wyhaftowaniu bucików radzę oderwać się przynajmniej na dwa dni do czegoś nowego, inaczej xxx staje się nudnawy :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuń