;) Ja nadal nie wierzę, że to było ponad dwa lata temu :) Pamiętam jak ją kręciłam na stole starszym ode mnie i na szybko robiłam zdjęcia, żeby pokazać :)
Zainspirowałaś mnie do nabycia cieniowanych paseczków tymi pracami :) Niedawno listonosz przyniósł mi te cuda więc teraz nic tylko siadać i tworzyć ;) Pozdrawiam
piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNiby od nich się zaczęło, ale... i tak są inne, "moje" były spiczaste, a te teraz są okrągłe:)
OdpowiedzUsuń;) Ja nadal nie wierzę, że to było ponad dwa lata temu :) Pamiętam jak ją kręciłam na stole starszym ode mnie i na szybko robiłam zdjęcia, żeby pokazać :)
Usuńależ śliczne!!!!! chyba trzeba mieć dużo cierpliwości :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) "Odrobinę" jedynie - mnie to niesamowicie relaksuje.
UsuńZainspirowałaś mnie do nabycia cieniowanych paseczków tymi pracami :) Niedawno listonosz przyniósł mi te cuda więc teraz nic tylko siadać i tworzyć ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa efektów :)
Usuń