czwartek, 24 kwietnia 2014

Tegoroczne karczochy

 tym roku zrobiłam zaledwie dwa, ale za to 15 cm i bardzo mi się podobają - tak skromnie napiszę ;) Układ typowy dla mnie z wstążką z motywem kwiatowym. Kolory tasiemek raczej stonowane.
I drugie:

Tradycyjnie kokardy można odpiąć i ostatnio wolę bez nich, ale miały być, więc są :)No i muszę coś z tym aparatem zrobić, żeby się pozbyć plamek/farfocli na zdjęciach, ale one gdzieś w środku są i jeszcze nie wpadłam na to jak je wyczyścić - niestety.

4 komentarze:

  1. Cudowne! Uwielbiam tę metodę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, to wbijanie setnej szpilki ;) Relaks niesamowity i właściwie bardzo dużo możliwości kolorystycznych i wbrew pozorom układu wstążeczek.

      Usuń
  2. Piękne! Dopracowane do ostatniego szczegółu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...